Coraz więcej gospodarstw domowych w Polsce decyduje się na samodzielną produkcję pelletu drzewnego – ekologicznego paliwa, które zyskuje na popularności w czasach rosnących kosztów energii oraz poszukiwania alternatyw dla węgla, oleju opałowego i gazu ziemnego. Trend ten nie tylko wpisuje się w światowy zwrot ku odnawialnym źródłom energii, ale także odzwierciedla praktyczne podejście wielu użytkowników do niezależności energetycznej i kontroli nad jakością opału.
Motorem napędowym tego zjawiska są czynniki ekonomiczne. Po rekordowym wzroście cen pelletu w 2022 roku – gdy tona kosztowała nawet 2 600–2 700 zł – wielu użytkowników zaczęło szukać tańszych rozwiązań. Choć w 2025 roku ceny ustabilizowały się (średnio 1 315 zł/t, a najtańsze oferty spadają nawet do 990 zł), coraz więcej właścicieli domów jednorodzinnych decyduje się na produkcję pelletu we własnym zakresie.
Domowa produkcja pelletu może być opłacalna szczególnie wtedy, gdy użytkownik ma dostęp do taniego lub darmowego surowca – np. trocin, zrębków czy słomy. Przy zużyciu rzędu 3–5 ton rocznie (typowe dla domu o powierzchni 120–150 m²), produkcja własnego paliwa pozwala nie tylko zaoszczędzić, ale i uniezależnić się od wahań cen rynkowych. Inwestycja w małą peleciarkę zwraca się zazwyczaj w ciągu 2–4 lat, a dalsze oszczędności trwają przez kolejne kilkanaście sezonów grzewczych.
Proces produkcji pelletu w domowych warunkach nie jest skomplikowany, choć wymaga odpowiedniego sprzętu i miejsca do pracy. Składa się z kilku etapów: suszenia biomasy (trocin, odpadów drewnianych), mielenia surowca, jego zagęszczania za pomocą prasy peleciarki i ostatecznie chłodzenia oraz pakowania gotowych granulek. Inwestycja w podstawowy sprzęt (peleciarka, suszarnia, rozdrabniarka) to wydatek rzędu 7-12 tys. zł, jednak coraz częściej na rynku pojawiają się urządzenia kompaktowe i zestawy dla użytkowników indywidualnych.
Co ważne, samodzielna produkcja pozwala użytkownikowi na pełną kontrolę nad jakością pelletu – bez domieszek lepiszczy, wilgoci, kamieni czy metalu, które czasem trafiają do przemysłowych granulatów. Taki pellet spala się równomiernie, emituje mniej popiołu i przedłuża żywotność pieca.
Duże znaczenie dla popularyzacji pieców na pellet oraz samego paliwa mają programy wsparcia publicznego. W Polsce jednym z kluczowych instrumentów jest rządowy program „Czyste Powietrze”, w ramach którego możliwe jest uzyskanie dopłaty od 45% do nawet 100% kosztów zakupu i montażu kotła lub kominka na pellet. Dla przeciętnej instalacji o wartości 13 000 zł oznacza to, że koszt dla beneficjenta może wynieść zaledwie 3 900 zł. Przy rocznych oszczędnościach na paliwie sięgających 2 000–2 500 zł, inwestycja taka zwraca się już po dwóch sezonach.
Programy oferujące dotacje do pieców na pellet, skierowane do mieszkańców domów:
Piece na pellet to jedno z najczystszych rozwiązań grzewczych dostępnych dziś na rynku. Nowoczesne urządzenia spełniają normy ekoprojektu, charakteryzują się sprawnością sięgającą 90% oraz minimalną emisją szkodliwych substancji – CO, NOx i pyłów. W porównaniu z tradycyjnymi „kopciuchami”, pellet zmniejsza emisję pyłów pięciokrotnie, a tlenku węgla nawet pięćdziesięciokrotnie.
Dodatkowo, biomasa uznawana jest za paliwo neutralne klimatycznie, ponieważ CO₂ emitowany podczas jej spalania został wcześniej pochłonięty w procesie wzrostu roślin. Użycie lokalnych odpadów drzewnych jako surowca do pelletu pozwala nie tylko zagospodarować odpady, ale i ograniczyć emisje związane z transportem paliw kopalnych.
Połączenie niskiego kosztu eksploatacji, dużej dostępności surowców, wsparcia finansowego oraz walorów środowiskowych sprawia, że systemy grzewcze na pellet – szczególnie w połączeniu z własną produkcją paliwa – stają się atrakcyjną alternatywą nie tylko dla węgla czy oleju, ale coraz częściej również dla gazu czy pomp ciepła. Dotyczy to zwłaszcza gospodarstw wiejskich i podmiejskich, które dysponują własnym terenem, odpadami organicznymi i większą swobodą instalacyjną.
Rosnąca popularność pelletu pokazuje, że w epoce kryzysu energetycznego i transformacji klimatycznej, indywidualne gospodarstwa domowe mogą skutecznie i odpowiedzialnie zarządzać własną energią. Domowa produkcja pelletu – jeszcze do niedawna traktowana jako ciekawostka – dziś staje się realnym, rozsądnym i opłacalnym wyborem dla coraz szerszego grona użytkowników.