Transformacja energetyczna w Polsce właśnie weszła w decydującą fazę. Na Pomorzu rozpoczęła się budowa lądowej infrastruktury dla dwóch gigantycznych farm wiatrowych – Bałtyk 2 i Bałtyk 3, które już za kilka lat dostarczą czystą energię do ponad dwóch milionów domów. Inwestycja realizowana przez Equinor (dawniej Statoil) i Polenergię to nie tylko krok ku niezależności energetycznej, ale też impuls rozwojowy dla całego regionu i polskiego przemysłu.
W Pęplinie pod Ustką powstają właśnie dwie nowoczesne stacje elektroenergetyczne, które połączą ląd z farmami oddalonymi od brzegu o 27 i 40 kilometrów. Towarzyszy im 14-kilometrowy korytarz kablowy, który poprowadzi prąd prosto do krajowego systemu. Pierwszy prąd ma popłynąć w 2027 roku, a rok później farmy osiągną pełną moc – aż 1440 MW.

To przełomowy projekt nie tylko pod względem skali, ale i zaangażowania lokalnych firm. W prace budowlane zaangażowano m.in. Hitachi Energy (Łódź), Erbud, Enprom, Tele-Fonika Kable, Hanab oraz ZRB Janicki. Powstaje też nowa baza serwisowa w Łebie, która zapewni dziesiątki stabilnych miejsc pracy.
Budowa Bałtyku 2 i 3 to również ogromna szansa dla krajowego łańcucha dostaw. Znaczna część sprzętu i usług realizowana jest w Polsce – od kabli, przez zaawansowaną aparaturę, po roboty wiertnicze. Co istotne, w kolejnych etapach udział polskich firm może sięgnąć nawet 45%, co oznacza realne wsparcie dla rodzimego przemysłu i rozwój kompetencji w sektorze offshore.
W 2026 roku do akcji wkroczy jeden z największych dźwigowców na świecie – Thialf, mierzący ponad 200 metrów długości. To właśnie on będzie montował olbrzymie fundamenty i stacje transformatorowe na morzu. Spektakularna operacja zaplanowana jest na wiosnę 2026 i potrwa kilkanaście miesięcy.
Równolegle trwają przygotowania do kolejnego etapu – Bałtyk 1, czyli jeszcze większej farmy o mocy aż 1560 MW. Projekt ma już decyzję środowiskową, umowę przyłączeniową i czeka na aukcję planowaną na grudzień 2025 roku. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, już w 2032 roku trzy bałtyckie farmy będą dostarczać łącznie 3 GW czystej energii – wystarczająco, by zasilić ponad 4 miliony gospodarstw domowych.
Morska energetyka wiatrowa rozwija się w zawrotnym tempie – do 2030 roku w samej Europie powstanie nawet 70 GW nowych mocy offshore. Polska, z ambicją zainstalowania 28 GW do 2050 roku, ma potencjał, by stać się jednym z liderów tej rewolucji.
Podsumowując, Bałtyk nie tylko zyskuje nowe źródło energii – staje się symbolem nowej epoki polskiej gospodarki. Energetyka, przemysł, nowe technologie i lokalne miejsca pracy spotykają się tu w jednym projekcie, który już dziś pisze przyszłość neutralnej klimatycznie Polski.
Źródła:
https://baltyk123.pl/
https://www.equinor.pl/