Wszystko wskazuje na to, że projekt polskiego samochodu elektrycznego Izera, który miał być pierwszym elektrycznym pojazdem produkowanym w Polsce, jest stopniowo wygaszany. Jednak mimo problemów, fabryka w Jaworznie, która miała produkować Izerę, może mimo wszystko powstać. Kluczową rolę w dalszym rozwoju projektu mogą odegrać negocjacje między Ministerstwem Aktywów Państwowych a chińskim koncernem Geely, który pierwotnie miał dostarczyć Izerze platformę technologiczną. Niewykluczone, że zamiast polskich aut elektrycznych, w Jaworznie będą montowane pojazdy marki Geely.
W marcu 2024 roku, gdy projekt Izery wciąż był w toku, przeprowadzono przetarg na budowę fabryki w Jaworznie. Zwycięzcą okazała się firma Mirbud ze Skierniewic, jednak zamiast podpisania kontraktu, zawarto jedynie list intencyjny. W tym samym czasie Mirbud wygrał także przetarg na budowę infrastruktury drogowej w Jaworznickim Obszarze Gospodarczym (JOG), o wartości ponad 227 milionów złotych. Co ciekawe, lokalne władze wyraziły zadowolenie z faktu, że jedna firma odpowiada zarówno za infrastrukturę, jak i ewentualną budowę fabryki, co mogłoby przyspieszyć realizację projektu.
Jednakże, wszystko wskazuje na to, że fabryka w Jaworznie – o ile powstanie – nie będzie produkować polskiego samochodu elektrycznego Izera. Sygnały z rządu jasno sugerują, że projekt jest stopniowo wygaszany, choć nie wyklucza się, że zakład w Jaworznie zostanie ostatecznie zbudowany. Na znaczeniu zyskuje współpraca z chińskim koncernem Geely, który od dawna interesuje się możliwością montażu swoich elektrycznych pojazdów w Europie. Już w 2023 roku Geely prowadziło rozmowy z EMP na temat współdzielenia mocy produkcyjnych w Jaworznie. Były prezes EMP, Piotr Zaremba, potwierdził wówczas, że taki scenariusz mógłby być korzystny, zwłaszcza że samochody Geely są już dostępne na europejskim rynku. Rozmowy miały na celu zbadanie możliwości współpracy, dzięki której zakład w Jaworznie mógłby stać się centrum montażowym dla pojazdów Geely.
W czerwcu 2024 roku doszło do kluczowego spotkania przedstawicieli Ministerstwa Aktywów Państwowych z Danielem Li, prezesem Geely Holding Group, które może zadecydować o przyszłości fabryki w Jaworznie. Firma wyraziła zainteresowanie optymalizacją produkcji poprzez montaż swoich pojazdów w Europie, a Polska może odegrać w tym kluczową rolę.
Jeśli Geely zdecyduje się na montaż swoich elektryków w Jaworznie, fabryka może przynieść nową perspektywę dla polskiej branży motoryzacyjnej i energetyki odnawialnej. Jaworzno ma potencjał, by stać się europejskim centrum produkcji samochodów elektrycznych, co może przynieść zarówno korzyści gospodarcze, jak i technologiczne.